Liga Francuska. PSG nie odskoczyło od Lens. Marco Verratti obejrzał czerwoną kartkę. Reims wcisnęło gola w doliczonym czasie gry

Potknięcie się PSG. Wypuścili wygraną w ostatnich sekundach

Prowadzenie obrońcom tytułu dał na początku drugiej połowy Neymar. Osiem minut później po czerwonej kartce musiał opuścić boisko włoski pomocnik gospodarzy Marco Verratti i lider już do końca grał w osłabieniu. Rozgrywający pojawił się na murawie wraz z rozpoczęciem drugiej połowy i nie zaliczył nawet kwadransa.

Gdy wydawało się, że paryżanie odniosą 16. zwycięstwo w sezonie, w szóstej minucie doliczonego przez arbitra czasu gry wyrównał Anglik Folarin Balogun. To jego 11. gol w sezonie.

Rozwiń

- Frustrujący wieczór dla PSG - ocenił tuż po końcowym gwizdku dziennik L'Equipe, ale też przypomniał, że choć Reims zajmuje 11. lokatę, to nie przegrało 12. spotkania z rzędu.

Lens Frankowskiego wyrównało rzutem na taśmę

Stołeczny zespół nie wykorzystał okazji, by odskoczyć drugiemu w tabeli Lens. Wicelider, z Przemysławem Frankowskim w składzie, w sobotę zremisował na wyjeździe z Troyes 1:1.

Niewiele brakowało, żeby drużyna Lens doznała porażki. Troyes prowadziło od 50. minuty po golu Yassera Larouciego, a wyrównał dopiero w 88. minucie Adrien Thomasson, sprowadzony w styczniu ze Strasburga za cztery miliony euro. Dzięki tej bramce piłkarze Lens przedłużyli do 10 serię ligowych meczów bez porażki.

Frankowski rozegrał pełne 90 minut, poza kadrą był Łukasz Poręba, a trzeci Polak w Lens - Adam Buksa - wciąż pauzuje z powodu kontuzji. Natomiast rezerwowym bramkarzem Troyes był tego dnia Mateusz Lis.

W spotkaniu Clermont - Nantes w barwach tych pierwszych cały mecz zaliczył Mateusz Wieteska. Jego drużyna bezbramkowo zremisowała na własnym terenie i plasuje się na 8. miejscu w tabeli. (PAP/oprac. własne)